Pierwszy Pchli Targ w Cybince uważamy za udany.
Można było przebierać w przeróżnych ubraniach, zabawkach, książkach i płytach, a uważne oko zauważyło nawet turystyczny palnik do kuchenki gazowej.
Wszystko po to, by to co niepotrzebne w jednym domu nie wylądowało na śmietniku, a znalazło nowego użytkownika i tym samym nie zostało zakupione nowe w sklepie.
Na liczne pytania o kontynuację idei nie mówimy „nie”
Bądźcie uważni na publikowane przez nas informacje.
Dziękujemy wszystkim przybyłym za tak owocnie spędzoną sobotę!