Dożynki to ludowe święto połączone z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i prac polowych. W myśl idei, właśnie na osiedlu Orła Białego, co roku obchodzone jest to święto przez naszych ratajskich seniorów. To już szesnasta edycja jedynych w okolicy dożynek, które od zawsze organizowane są przez Klub Seniora „Wigor” oraz Dom Kultury „Na Pięterku”. Dożynki odbyły się pod koniec września, w Domu Kultury „Na Pięterku”, w słoneczny dzień, gdy pogoda jeszcze nas rozpieszczała. Seniorzy ozdobili pięknie salę, dbając o każdy najmniejszy szczegół. Odbyła się prezentacja przyniesionych przez nich plonów, czyli stoiska z przeróżnymi przysmakami wychodowanymi przez seniorów w ich własnych ogródkach – dynie, śliwki, jabłka, winogrona, ogórki to tylko niektóre z przysmaków, których każdy mógł skosztować.

„Od tylu lat już tworzymy tą imprezę, to nasza duma. Przynosimy z ogrodów swoje plony, kwiaty, warzywa, kiszonki. Najbardziej podoba nam się to, że jesteśmy kolorowo ubrani, na głowie mamy wianki, to po prostu radosna zabawa! – mówiły Panie Piechowiak i Szklarska, należące do Klubu Seniora „Wigor” już od wielu lat.

Tradycyjnie, na ręce Starościny i Starosty dożynek został złożony ręcznie pleciony wieniec z tegorocznych zbóż oraz wielki, chrupiący chleb, który następnie został pokrojony i rozdany każdemu uczestnikowi. W tym roku na Seniorów czekały prawdziwe rarytasy, bowiem na stołach pojawiła się golonka, pieczone ziemniaczki i mnóstwo słodkich wypieków.

Po części oficjalnej i poczęstunku rozpoczęła się zabawa. Tańcom akompaniował zespół dwuosobowy, grając utwory dobrze znane Seniorom, dzięki czemu mogli razem śpiewać i dobrze się bawić do samego wieczora.

„Ta impreza jest dla nas bardzo ważna, bo to tradycja. Później mile wspominamy imprezę przez cały rok. Mamy zrobiony pięknie zdobiony stragan gdzie pokazujemy swoje plony, ze swoich działek. Jesteśmy z tego bardzo dumni, bo to jest dorobek naszej całorocznej pracy. Tradycyjnie odbywa się niesienie wieńca, niesiemy też chleb, który jest później dzielony na wszystkich uczestników. Jest i poczęstunek, który staramy się co roku urozmaicać. Do wszystkiego przygrywa nam orkiestra, później tańce, zabawa, jest dużo śmiechu i rozmów, no o to chodzi! Czekamy na kolejny rok! –  dopowiada jeszcze Mirosława Wąchal, Członek Zarządu Klubu Seniora „Wigor”.